Kryminał

Detektywi w akcji

Odcinek 144
Detektywi Septagonu pomagają kobiecie, którą ktoś prześladuje: głuche telefony, tajemnicze anonimy, próba otrucia jednego z jej ukochanych psów… Klientka podejrzewa swojego byłego partnera - gustującego w odmiennych stanach świadomości kobieciarza, z którym rozstała się kilka miesięcy wcześniej. Podczas obserwacji detektywi odkrywają, że kobieta ma na pieńku ze swoim sąsiadem, który nie potrafi znieść hałaśliwej obecności jej pupili we wspólnym ogrodzie. Kobieta ma też kłopoty z jednym ze swoich klientów biznesowych – mężczyzna liczy chyba na coś więcej… Tymczasem przez cały czas jest przy niej przyjaciel, który wspiera ją we wszystkich trudnościach. Kto z nich okaże się tajemniczym prześladowcą atrakcyjnej kobiety? W tym odcinku detektywi poprowadzą także śledztwo na zlecenie rodziców chłopaka, który jadąc na rowerze wpadł na założoną między drzewami stalową linkę. Być może komuś nie podoba się, że młodzi ludzie jeżdżą na BMX-ach na wybudowanej niedawno rampie. Maks, ofiara wypadku nie chce rozmawiać z detektywami ani z policją - jeździ w nieformalnej grupie o nazwie Czaszki. Młodzi rowerzyści mają problem z pewnym samozwańczym stróżem porządku, który walczy z nimi legalnie: zbiera podpisy pod petycją o likwidację rampy. Okazuje się też, że na tej samej rampie ćwiczy konkurencyjna grupa: Bonesi czyli Kości. Obie strony bardzo się nie lubią, a rampa jest tylko jedna. Podczas nieobecności Maksa przywództwo w Czaszkach obejmuje Gutek , który twierdzi, że wypadek był sprawką Bonesów i że na przemoc trzeba odpowiedzieć przemocą. Zapowiadają się poważne problemy i rzeczywiście, zaraz po tym jak Maks wychodzi ze szpitala, ktoś z ukrycia ostrzeliwuje ćwiczących Bonesów z karabinka ASG. Poważnie ranni Bonesi chcą zemścić się na Maksie. Komu zależy na nakręcaniu spirali nienawiści wśród młodych rowerzystów?
Czas trwania: 44 min
Więcej
Dodaj do mojej listy
WszystkieZobacz także