PoradnikEmil pogromca mandatów - Odcinek 20
Nie boi się mundurów i radiowozów, patrzy na ręce służbom, stoi na straży portfeli kierowców. Pilnuje by fotoradary służyły poprawie bezpieczeństwa, a nie do zarabiania pieniędzy. Walczy z absurdami drogowymi i niekompetencją urzędników. Jak to się dzieje, że drogówka z Zamościa łapie naszego widza na „suszarkę” i próbuje mu wmówić, że jechał ponad 100 km/h, podczas gdy on ma na liczniku niewiele ponad 50 km/h? Emil przyjrzy się dlaczego policjanci z Zamościa nie potrafią używać mierników prędkości. I dlaczego za ich niewiedzę płacą kierowcy? Podczas interwencji na komendzie w Zamościu Emil przekona się na własnej skórze, że tutejsi mundurowi – nawet w cywilu – świetnie radzą sobie z gnębieniem kierowców. Sam padnie ofiarą fałszywych oskarżeń o nieprawidłowe parkowanie. Na koniec udamy się do Warszawy, aby przyjrzeć się, jak Straż Miejska wykorzystywała złe oznaczenie drogi, aby naciągać kierowców na koszty holowania. Trzeba to zobaczyć!
Więcej
Dodaj do mojej listy